800 osób bawiło się w ośrodku w Mikorzynie. To było 100-lecie uruchomienia elektrowni w Kaliszu a impreza rozgrywała się nad brzegiem pięknego jeziora pod dwoma ogromnymi namiotami. Lało się piwo, pachniał grill, cóż można chcieć więcej ? Zostalibyśmy do środy ale następnego dnia byliśmy już w Wiśle. Ale to zupełnie inna historia …